Saga oświęcimskich, Gwiezdnych Wojen się rozkręca. Lord Imperator Janusz Chwierut pokazuje coraz bardziej swoją jakże mroczne oblicze. Bo jak ocenić kulturę Janusza Chwieruta, który próbuje poniżyć kobietę.
Ale zacznijmy od początku, Pan Chwierut chciał skomentować informację, że Starosta Oświęcimski Zbigniew Starzec ośmielił się stanąć naprzeciw „najwspanialszemu” gwiezdnemu kanclerzowi vel doża Januszowi Chwierutowi w walce o urząd prezydenta Oświęcimia. I tak jak przewidzieliśmy, zabrał głos w swoim propagandowym programie „Wieści z ratusza”. I prywatnie muszę chyba poczuć dumę, że i ja mam moc sprawczą. Mroczny lord imperator Janusz Chwierut w tymże programie zaczyna się przyznawać do swojej partii, którą tak bardzo chciał ukryć cztery lata temu. Ale miał pecha, i zaraz opowiem dlaczego, bo może się okazać że to platforma już nie chce się przyznawać do lorda imperatora, a co najmniej zaczyna się dwugłos w bardzo fundamentalnej sprawie? Ale Panie Prezydencie proszę się, nie martwić, jakby co „największy strateg polityczny ostatnich lat” z jakże sympatycznego Bobrka, a mianowicie Marek Sowa przygarnie Pana na pewno na pokład Nowoczesnej, a Platforma odetnie się od mrocznego widma. To byłby kolejny sukces Marka Sowy, bo w ostatnim okresie jest ich wiele, jak i całej Nowoczesnej. Bo jak zapomnieć te „sukcesy” Marka Sowy, że było się Marszałkiem Małopolski i chyba się nie doczytało, że zmieniło się prawo i wraz z wyborem na posła utraci się ten urząd. Bo jak zapomnieć, przejście do Nowoczesnej i porzucenie Platformy Obywatelskiej, dzięki której zresztą było się tyle lat tym Marszałkiem. I ten moment przejścia na kilka dni przez wyprawą Petru Ryszarda na Maderę. Ludzie z małopolskiej Platformy, słyszeliśmy, tylko odetchnęli z ulgą, jak widzieli „genialne” wolty Marka Sowy i z tego co słyszymy nikt za nim w Platformie nie tęskni.
Ale wrócimy do naszego Lorda Imperatora Janusza i jego pecha. Mam nadzieje, że to będzie, jakże wyraźny sygnał, że wszystkie działania lorda imperatora Janusza Chwieruta zaczną przypominać jego kolegę z Warszawy, przepraszam może z Berlina, bo tak się troszczy o los tamtego lotniska. Czyli innego wybitnego przedstawiciela Platformy Obywatelskiej Pana Rafała Trzaskowskiego. A mianowicie w tychże „Wieściach z ratusza” Lord Imperator narzeka jak to Pani Premier Beata Szydło na konferencji wspólnej ze Zbigniewem Starcem mówi o problemach Oświęcimia. Wylewając krokodyle łzy i swoje osobiste kompleksy wobec Pani Premier Janusz Chwierut próbuje mówić ile on to zrobił dla Oświęcimia. Próbuje przekazać to za pośrednictwem wszystkich mediów lokalnych swoje orędzie do mieszkańców. Po pierwsze należy zadać jedno ważne pytanie – jak można oceniać faceta, i nie jest istotne czy jest on prezydentem Miasta czy nie, który próbuje atakować czy poniżać kobietę? Panie Januszu Chwierucie zastanawiałem się czy ten fakt przemilczeć, ale nie wolno przejść koło tego bez reakcji. I jeszcze bardziej, że to nie było pierwszy raz. Warto przypomnieć, że jakiś czas temu wielki i bardzo światły „lord naszej polityki” oświęcimskiej tj. doża Chwierut i jego platforma wydała materiał propagandowy, który po prostu poniżała wszystkich, których nie uznaje Janusz Chwierut. Bo jak nazwać obrażanie na łamach tej gazetki Pani Sabiny Bigos-Jaworowskiej, która doprowadziła do tego, że Powiatowy Szpital w Oświęcimiu jest oceniamy jak najlepiej. Jak nazwać poniżanie także tam Pani Marty Pieczki, wieloletniego pracownika Urzędu Miasta w Oświęcimiu, a teraz jednego z najlepszych dyrektorów oddziałów ZUS w Polsce. Janusz Chwierut i jego otoczenie myślą, że oni mogą wszystkich obrazić, a ludzie zapomną. Tego nie można zapomnieć i będziemy to przypominać, bo to jest po wstyd dla Janusza Chwieruta, a Panie niech same ocenią takie zachowanie.
Ale wróćmy do sensu stricte polityki i pecha Janusza Chwieruta. Bo tu nagle dla naszego wielkiego Lorda Imperatora sedno słów Pani Premier o problemach Oświęcimia i Małopolski Zachodniej potwierdzają publicznie koledzy z Platformy Janusza Chwieruta. Na spotkaniu Zarządu Województwa Małopolskiego w Oświęcimiu z przedstawicielami Ziemi Oświęcimskiej pełnomocnik Marszałka Województwa odpowiedzialny za przygotowanie strategii wojewódzkiej na najbliższe lata Pan Janusz Sepioł mówi wprost, że Oświęcim przeżywa problemy demograficzne i że pewne niepożądane procesy postępują w tej części Małopolski szybciej niż gdzie indziej. De facto Janusz Sepioł poważnie rozmawiając o wizji i przyszłości Małopolski, w tym także Oświęcimia potwierdza tezy, które powiedziała Pani Premier Beata Szydło. Twarz naszego Lorda Imperatora bezcenna zapewne musiała być wtedy. Próbował się Lord Imperator bronić i zasłaniać się danymi GUSu i przerzucać dyskusje na Tarnów, bo przecież to jest największy problem mieszkańców Oświęcimia jak wygląda sytuacja w tym jakże pięknym mieście Tarnowie! Żeby jeszcze dobić Naszego Imperatora, który tak był chyba wściekły (przynajmniej tak ćwierkają wróbelki), bo na spotkanie Zarząd Województwa zaprosił nie tylko jego, ale też Starostę Zbigniewa Starca, który mówił nie tylko o problemach np. z rozbudową komunikacji na terenie Powiatu Oświęcimskiego, czy o edukacji ale i o sposobach ich rozwiązania. Jednak najbardziej chyba wkurzyła Janusza Chwieruta ocena współpracy Zarządu Województwa z tym „złym” pisowskim starostą Starcem i kierowanym przez niego Powiatem Oświęcimskim. Była to ocena najwyższa, z podkreśleniem, że Powiat Oświęcimski zdaniem władz województwa,bądź co bądź z Platformy, jest na pierwszym miejscu wśród powiatów w Małopolsce, jeśli chodzi o proinnowacyjność. Co można zobaczyć na prezentacji załączonej do informacji o tym spotkaniu na stronie Województwa! Najlepsze jest to, że na tej stronie gdzieś w środku tekstu, w żaden sposób nie podkreślona jest wypowiedź Naszego Imperatora. Czyżby Platforma zaczęła się wstydzić Janusza Chwieruta, jak Pana Trzaskowskiego w Warszawie? Prezydent Janusz Chwierut chyba tak się wkurzył na całą sytuację, że w lokalnych mediach ze strony Urzędu Miasta czy samego Lorda Imperatora ani słowa o tym spotkaniu? Ja przynajmniej nie widziałem, a Państwo? Bo co ma Janusz Chwierut powiedzieć, prawdę? Że Pani Premier ma rację? On woli nagrać swoje orędzie, że wszystko ja, ja i jeszcze raz ja. I jak Ci ludzie z Platformy śmieli potwierdzić tezy Pani Premier! Panie Januszu-Prezydencie o problemach się rozmawia, a nie ucieka od nich. Rozmawia się o nich jak to robi Zbyszek Starzec, który zorganizował Pierwszy Powiatowy Szczyt Antysmogowy, zaprasza Ministra Andrzeja Adamczyka na otwarte spotkanie z mieszkańcami, gdzie nomem omen pytanie o przyszłości dworca kolejowego zadawał obecny przedstawiciel KODu z Oświęcimia i uzyskuje na nie merytoryczną odpowiedź, za którą podziękował głośno! A nie jak Pan to zrobił odpowiadając na pytanie problemach Oświęcimia, które podniósł Janusz Sepioł i zaczął Pan mówić o Tarnowie! A w ogóle to postać Janusza Sepioła jest także znamienna dla oceny działań Pana Chwieruta. Przecież to na początku XXI wieku ówcześni marszałkowie małopolscy śp. Marek Nawara i właśnie Janusz Sepioł z inicjatywy ówczesnego Starosty Oświęcimskiego Pana Adama Bilskiego i także wtedy burmistrz Brzeszcz Pani Beaty Szydło stworzyli idee oświęcimskich dni praw człowieka. Nie chcąc, ale muszę też dodać, bo byłbym wtedy niesprawiedliwy także wtedy jeszcze mniej nowoczesny Marek Sowa się w takie idee angażował. Dziś jego Nowoczesna jak i członkowie Platformy – partii Janusza Chwieruta angażują się w czarne protesty, popierające aborcję. Jakże obłudnie wyglądać musiał reprezentant takiej partii, której członkiem jest doża na Marszu Dla Życia i Rodziny. Kiedy członkowie Platformy są prawdziwi, czy wszystko robią pod publiczkę? A wracając do idei dni oświęcimskich praw człowieka, nie przypominam sobie, aby podczas jakiegokolwiek swojej wypowiedzi Janusz Chwierut o tym wspomniał, bo jest tylko ja, ja, ja. I tak można przedstawiać tysiące takich przykładów, kiedy Janusz Chwierut mówi ja, ja, ja, czy to sprawa dróg, szpitala itd. Tylko ja! Ale naszym prawem i także obowiązkiem jest pokazać jak jest naprawdę, jak cynicznie Janusz Chwierut zapomina o wszystkich innych, nawet o zasługach ludziach Platformy, jak pokazuje przykład Janusza Sepioła. Ale o tym już następnym razem! A i jeszcze jedno na koniec te sławetne „Wieści z ratusza” nagrywane są w Miejskiej Bibliotece, która dla tych co pamiętają, kojarzy się z determinacją wtedy urzędującego prezydenta miasta Oświęcim Pana Janusza Marszałka, ale o tym to już Lord Imperator nigdy nie wspomni!
Zbyszku Niech moc będzie z Tobą!
#OswiecimskieGwiezdneWojny