A jednak się dzieje… Notoryczny problem ładu i porządku na Placu Pokoju w Oświęcimiu, który często zakłócany jest przez „libacje alkoholowe”. Panowie i niestety Panie używają niecenzuralnych słów, załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w pasie zieleni i… zasypiają na ławkach. Mieszkańcy miasta nie mogą czuć się bezpiecznie, nawet w środku dnia. Poniższy filmik prezentuje “libację”, która odbywała się w godzinie 16.53, czyli w środku dnia.
Panie prezydencie z #POdlaOświęcimia gdzie jest Straż Miejska?
Czy ma Pan zamiar rozwiązać jakoś ten problem?