Jesienią 2018 roku, przed wyborami samorządowymi, lokalna PO mówiła wiele jak to Oświęcim powinien stać się Smart City. Tymczasem, w dobie trwającej od ponad pandemii COVID19, roku rządzący naszym miastem działacze PO nie potrafili skutecznie zorganizować ani jednej zdalnej sesji Rady Miasta, to podczas jednego z głosowań pojawił się taki przycisk – “za, przeciw, wstrzymuje się”. Kiedyś było znane “dwa jednym”, a teraz radni miasta dostali nawet “trzy w jednym” 😉 Wiem, wiem awarie się zdarzają, ale przecież Oświęcim miał być taki “smart”. I co?
Wiosna 2021 roku, a w #SmartCity #POdlaOświęcimia: “za, przeciw, wstrzymuje się” w jednym, ciągłe problemy z transmisją on-line sesji Rady Miasta, stacjonarne posiedzenia komisji i sesje Rady Miasta (w dobie szalejącej pandemii COVID19), ledwo “zipiące” routery w Urzędzie Miasta, “wyjechane” do granic możliwości skanery, itd. Tak to ma lub miało wyglądać?