Dzisiaj trochę inaczej. Bez lokalnej polityki, ale o mojej pasji do klocków Lego. Zestaw Lego Perseverance (42158) wylądował u mnie z okazji dnia ojca. Otrzymałem go od Antosia, ponieważ od kiedy tylko usłyszałem o jego planowanym wejściu do sprzedaży czekałem z niecierpliwością na ten zestaw. Jego niespotykana konstrukcja bardzo mnie zaciekawiła. Aż w końcu nadszedł ten dzień, że udało się uzupełnić łazikiem moją kolekcję.
Budowanie zestawu podzieliłem sobie na kilka wieczorów, co uznaję za duży plus. Po zakończeniu składnia ukazało mi się cudowne, nowoczesne cacko dla kochających inżynierię i najnowsze technologie. Jak na swoją niewygórowaną cenę zestaw posiada naprawdę dużo fajnych elementów oraz funkcji. Jest on naprawdę świetnie odwzorowany i posiada mnóstwo detali. Na pierwszy rzut oka tego zdecydowanie nie widać, ale „nogi” i „korpus” łazika są wypełnione elementami ruchomymi, które pozwalają na odwzorowanie działania wszechstronnego zawieszenia prawdziwego Perseverance oraz na sterowanie ramieniem badawczym. Dodatkowe naklejki (szkoda że nie nadruki) dodają realizmu łazikowi, a mały dron Ingenuity dodaje subtelnego uroku całości.
Poprzez zastosowanie przegubowego zawieszenia pojazd z łatwością jeździ nawet po nierównych podłożach, a układ kierowniczy 360° i ruchome ramiona dodają realizmu.
Stopień skomplikowania budowy i samej konstrukcji jest wyższy, niż się to początkowo wydaje, ale to bardzo dobrze. Marzy mi się, aby go rozbudować według własnych pomysłów np. dodając akcesoria z serii PowerUp. Zobaczymy czy się kiedyś uda.
Polecam wybrać się na misję na Marsa wraz z łazikiem NASA Mars Rover Perseverance. Brawo Lego! Już teraz czekam z niecierpliwością na kolejny kosmiczny zestaw Lego Technic z serii NASA!