„Odłóż telefon i żyj”. Tak, ale nie w Oświęcimiu

12 października 2022 r. (czyli już rok temu) złożyłem na ręce prezydenta Oświęcimia Janusza Chwieruta wniosek o przeprowadzenie akcji profilaktycznej, mającej na celu zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa wynikające z przechodzenia pieszych przez ulice, wpatrzonych w ekrany telefonów. W październiku 2022 r. zaproponowałem, aby wymalować przy skrzyżowaniach i przejściach hasło „odłóż telefon i żyj!”. Taka akcja miałaby zwrócić uwagę na to, co dzieje się wokół pieszych, którzy bardzo często są wpatrzeni w ekrany swoich telefonów.

24 października 2022 r., prezydent Janusz Chwierut poinformował mnie, że „akcja prewencyjna polegająca na umieszczeniu przed wybranymi przejściami dla pieszych napisów o treści odłóż telefon i żyj!, została już rozpoczęta przez Miasto Oświęcim”… Bardzo ciekawe. Prezydent Oświęcimia dodał również, że „ze względu na coraz mniej sprzyjające realizacji oznakowania pozimowego warunki atmosferyczne oraz na przewidywaną trudną sytuację finansową, w roku bieżącym Miasto odstąpiło od przeprowadzenia akcji, a jej realizacja zostanie rozważona w roku przyszłym”. Pomyślałem wtedy, OK. Niech tak będzie. Poczekam do wiosny i proste napisy przed przejściami dla pieszych zostaną wymalowane. Liczyłem szczególnie na miejsca w okolicach szkół.

Minął prawie rok od kiedy złożyłem wniosek i otrzymałem odpowiedź od gospodarza miasta, że akcja prewencyjna został już rozpoczęta. Tymczasem minął rok, znów nadeszła jesień i znów pojawiły się niesprzyjające warunki pogodowe. Przez cały rok w naszym mieście niestety nie zauważyłem, ani jednego napisu „odłóż telefon i żyj” przed którymkolwiek z przejść dla pieszych.

Smutne to jest jak prezydent traktuje inicjatywy radnych. Nie mówiąc już jak traktuje się mieszkańców miasta przygotowując takie odpowiedzi.
Mam jednak wrażenie, że mój wniosek złożony do prezydenta Janusza Chwieruta zainspirował (ale) Bartosza Kalińskiego, burmistrza Wadowic, ponieważ pomimo jesiennej aury wykonał początkiem września tego roku takie napisy w Wadowicach. Zapowiedział również, że jeśli będzie taka potrzeba wykonana również napisy na innych, dodatkowych przejściach. Gratulacje Panie Burmistrzu! Najwyraźniej burmistrz Kaliński w przeciwieństwie do prezydenta Chwieruta, nie obawia się jakoś kiepskiej pogody.

Tymczasem w Oświęcimiu ostatnio coś wszystko kuleje, jak wynika z prezydenckich odpowiedzi. Jak nie zła pogoda, to przewidywana trudna sytuacja finansowa, a to znów mało czasu… Mijają lata, a nawet prostych i łatwych napisów przy drodze włodarze naszego miasta nie potrafią wykonać. O co w tym wszystkim chodzi? Szanowni Państwo, czy to już czas na zmianę? Czy w Oświęcimiu złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy?
Warto przy okazji przypomnieć, że w 2021 r. zaczęły obowiązywać nowe przepisy ustawy prawa o ruchu drogowym. Piesi mają więcej praw. Zyskali pierwszeństwo podczas wchodzenia na przejście, równocześnie jednak przechodząc przez ulicę nie mogą korzystać z telefonów komórkowych. Ustawodawca zabronił też wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd w tym również na przejściu dla pieszych. Z kolei osoby wpatrzone w smartfona okazują się sporym problemem dla bezpieczeństwa. Prezydentowi Chwierutowi najwyraźniej nie chce się minimalizować tego zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców.

Foto: www.facebook.com/KalinskiBartek

Autor: Jakub Przewoźnik