“Prze­moc nie jest oz­naką siły, lecz słabości”

Dziś mija 35. rocznica męczeńskiej śmierci kapelana Solidarności ks. Jerzego Popiełuszki. Dokładnie 19 października 1984 r. po Mszy w Bydgoszczy, w drodze do Warszawy, ks. Jerzy Popiełuszko wraz z prowadzącym samochód VW Golf Waldemarem Chrostowskim zostali zatrzymani (w miejscowości Górsk), a następnie uprowadzeni przez trzech funkcjonariuszy SB. Grzegorz Piotrowski, Leszek Pękala, Waldemar Chmielewski byli członkami Samodzielnej Grupy „D” Departamentu IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Ksiądz Popiełuszko został brutalnie zamordowany przez funkcjonariuszy SB. Jego ciało było okaleczone do tego stopnia, iż z trudem udało się dokonać identyfikacji.

Sterowany przez komunistów proces przed Sądem Wojewódzkim w Toruniu w obecności specjalnie zebranej „publiczności”, złożonej w większości z funkcjonariuszy SB i oddanych władzy dziennikarzy. Zakończył się wyrokami skazującymi. G. Piotrowski i A. Pietruszka dostali po 25 lat pozbawienia wolności, L. Pękala – 15, a W. Chmielewski – 14 lat. Wszyscy skazani wyszli z więzienia przed upływem kary. Pękala opuścił więzienie po 5 latach, Chmielewski po 8, Pietruszka po 10, Piotrowski po 16 latach. Tak wyglądała “czerwona” sprawiedliwość!

Pamiętajmy o tym Wielkim Polaku, Polaku wolności i solidarności!

(źródło: IPN, foto: stacja7)

Autor: Jakub Przewoźnik