Cieknie olej? To dobrze, znaczy, że jest w silniku, jakby nie ciekł, toby znaczyło, że trzeba go dolać. Lub: olej robi się z ropy, ropę wydobywa się z ziemi, więc jak cieknie, to znaczy, że wraca do siebie – to tylko dwie z wielu „mądrości” popularnych wśród mechaników i kierowców, mających usprawiedliwiać to, że samochód „przecieka”.
Cóż, wielka ciężarówka, za wielką ciężarówką kursuje drogą pod nasypem kolejowym pomiędzy ulicami Krasickiego i Wysokimi Brzegami w Oświęcimiu przewożąc ziemię. Przypomnę tylko dla niewtajemniczonych, że droga jest wąska i wykonana bez podbudowy. Wielokrotnie składałem wnioski o naprawę tej drogi (np. tutaj). Widocznie niektóre firmy w naszym mieście mogą więcej. Jedna, za drugą, jedna za drugą – tak wygląda rzeczywistość od kilku dni. Dość, że droga jest zniszczona, brudna, kurzy się, to jeszcze “sprawne” ciężarówki “znaczą teren” płynami eksploatacyjnymi. To już przegięcie, aby tyle oleju dostawało się do gruntu! Tak dbamy o dobro wspólne i ekologię w naszym mieście? Czy Urząd Miasta w Oświęcimiu ma zamiar jakoś rozwiązać problem? Z resztą sami zobaczcie…
Panie… „przecież jest sprawny, a tylko trochę z niego kapie olej”!!