Włodarz Miasta – „coraz mniej” Prezydent Miasta Pokoju?
13 maja 2021 r. obchodziliśmy dwie ważne i jakże symboliczne rocznice dla Polaków. Z rozmów z mieszkańcami naszego miasta wynika, że są one istotne, także dla naszej „małej Ojczyzny”. Chodzi mi o 40. rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II oraz 120. rocznicę urodzin rtm. Witolda Pileckiego.
40 lat temu, dzięki woli bożej, miał miejsce na szczęście nieudany zamach na Ojca Świętego – Polaka, Małopolanina. Pamiętamy to wydarzenie wszyscy, albo osobiście, albo coraz większa grupa osób tylko z przekazów telewizyjnych, czy zdjęć umieszczanych także w mediach społecznościowych. Wtedy w maju 1981 r. jako naród przechodziliśmy przez jakże trudny czas w dziejach naszej wspólnoty. Postrzelony Jan Paweł II walczył o życie w rzymskiej klinice, a w Warszawie odchodził do „domu Pana” wielki przyjaciel polskiego papieża, Prymas Tysiąclecia – ks. Kardynał Stefan Wyszyński.
Był to dla nas czas wielkiej zadumy, skupienia, ale także wielka lekcja pokory i przebaczenia jaką pokazali nam i całemu światu dwaj giganci polskiego kościoła. Przebaczenie zamachowcy jego czynu przez Jana Pawła II – Papieża Pokoju pozostaje do dziś jakże ważną nauką dla pokoleń, także nas w Oświęcimiu Mieście Pokoju. Papież – Polak, który jako młody człowiek, tak samo jak Witold Pilecki wiedział czym była jakże trudna historia Ziemi Oświęcimskiej w okresie II wojny światowej i tragedia milionów jej ofiar, w tym także mieszkańców Oświęcimia – naszych przodków.
W swojej pielgrzymce w 1979 r. odwiedzający Ziemię Oświęcimską Jan Paweł II, w tym celę św. Maksymiliana, którego rok obchodzimy w Małopolsce, dał dam wszystkim wielką lekcję przebaczenia. Dawał tą lekcję także w jak 1981 r. i później wiele razy. Ucząc nas wszystkich umiejętności przebaczania, która jest podstawą pokoju.
Powstaje tutaj jakże proste pytanie: dlaczego Prezydent Miasta Oświęcim – Miasta Pokoju Pan Janusz Chwierut nie chciał lub zapomniał umieścić np. na oficjalnym facebookowym profilu Miasta Pokoju w tym temacie? Bo nic, po prostu nic, na ten temat nie było… Czy ma to związek z faktem, że ten sam Janusz Chwierut jeszcze kilka miesięcy temu uczestniczył w marszach z błyskawicą, których hasłami przewodnimi były okrzyki i transparenty obrażające osoby duchowne oraz religię katolicką? Tłum krzyczał, pokazywał napisy, a Janusz Chwierut w tym marszu szedł i… nie widział tego lub nie słyszał?
Przykładowo jak muszą czuć się Księża Salezjanie, u których 3 maja 2021 r. odbyła się msza święta za Ojczyznę i ten sam Janusz Chwierut w pierwszym rzędzie stał przed tymi osobami, które wtedy też były obrażane? A włodarz Miasta Pokoju milczał… Ale co tutaj można oczekiwać, że ten sam Prezydent Janusz Chwierut nie przyszedł na nadzwyczajną sesję, rok temu, w dniu 100. urodzin Karola Wojtyły? A idąc właśnie np. z tej mszy 3 maja, przechodziliśmy jak inni, obok oświęcimskiego murala poświęconego Janowi Pawłowi II, który nawiązuje do jakże trudnych i mrocznych czasów II wojny światowej.
Słyszymy, w przestrzeni medialnej, że Janusz Chwierut ogłosił konkurs na kolejny “pokojowy” mural, a zobaczcie Państwo, jak wygląda dziś ten mural z Janem Pawłem II przy ul. Klasztornej? Czy służby Pana Prezydenta tego nie widzą? Obiecuję, że w najbliższych dniach złożę wniosek o jego odnowienie, bo chyba nie ma co czekać na ruch Pana Prezydenta w tej sprawie.
PS. Tak na marginesie Prezydent wydaje się, że wpadł obecnie w fazę, wyłącznie narzekania, co tylko ostatnio potwierdził „żenujący” występ Prezydenta Chwieruta podczas podpisywania umów w zakresie Oświęcimskiego Strategicznego Rządowego Programu? Taka samo mówiąc o II wojnie światowej i odkryciu prawdy o terrorze hitlerowskim i roli jaką w tej sprawie odegrał Witold Pilecki, którego wczoraj obchodziliśmy 120. rocznicę urodzin. Też zabrakło choć wpisu na profilu Miasta Oświęcim – Miasta Pokoju o tym bohaterze…